publikacja 31.05.2018 13:18
Tłumy wiernych przeszły w procesji Bożego Ciała z gliwickiej katedry do kościoła Wszystkich Świętych.
Wyznajemy dzisiaj tajemnicę obecności Chrystusa pod ziemskimi postaciami chleba i wina w sposób bardzo uroczysty i bardzo zewnętrzny, dlatego wyjdziemy dzisiaj z naszych świątyń, by powiedzieć światu, że jesteśmy, a jednocześnie, że o tym świecie dobrze myślimy i życzymy wszystkiego, co najlepsze. Bo Bóg jest z nami i On chce nas wszystkich uszczęśliwić swoją miłością i dobrocią - mówił bp Jan Kopiec w gliwickiej katedrze na rozpoczęcie Mszy św. w uroczystość Bożego Ciała.
Poranna Eucharystia zgromadziła wielu wiernych, a jeszcze więcej osób dołączyło po Mszy do procesji z Najświętszym Sakramentem, która przeszła ulicami miasta. Zgodnie z tradycją, zatrzymywała się przy czterech ołtarzach, a drogę płatkami kwiatów posypywały dzieci pierwszokomunijne.
Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem przy pierwszym ołtarzu Szymon Zmarlicki /Foto Gość
- Zawsze przychodzimy do Boga, kiedy sobie nie wystarczamy, kiedy nie dysponujemy ani siłą, ani mocą, ani różnymi talentami, by umieć wszystko sobie wyjaśnić i zabezpieczyć. Ciągle czegoś nam brakuje, tak jak narodowi wybranemu brakowało sił i mocy, by wyjść z niewoli, a także by zachować wierność przymierzu i utrzymać swoje królestwo. Wszystko się rozsypało, bo niewystarczalność człowieka okazała się wyjątkowo silna - mówił biskup.
Kazanie biskupa Jana Kopca na gliwickim rynku Szymon Zmarlicki /Foto Gość
- Dobrym nie jest się tylko przez samą deklarację. Dobrym jest się, jeżeli wsłuchujemy się w ten szczególny akcent, jaki Chrystus pozostawił: bądźcie doskonali jak Ojciec jest doskonały - dodał bp Kopiec.
Procesja zakończyła się przy czwartym ołtarzu obok kościoła pw. Wszystkich Świętych.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07