107,6 FM

Lech Wałęsa prosi Jarosława Kaczyńskiego o "wybaczenie"

Były prezydent Lech Wałęsa na portalu społecznościowym skierował do Jarosława Kaczyńskiego prośbę o wybaczenie. "Jeśli coś uczyniłem przeciw Tobie, proszę o wybaczenie i ja jestem w stanie Tobie i świętej pamięci Twojemu bratu, Lechowi wybaczyć wszystko" - napisał.

Swój wpis Wałęsa zaczął od słów "Bracie Kaczyński". "Za chwilę Ja i Ty wraz z naszym pokoleniem przeniesiemy się do wieczności. Chciałbym po sobie pozostawić porządek. Chciałbym też przenieść się pojednany z nieprzyjaciółmi" - brzmi wpis b. prezydenta. Wałęsa napisał też, że udało mu się pojednać z gen. Jaruzelskim, "a z Kiszczakiem nie zdążył".

"Jeśli coś uczyniłem przeciw Tobie, proszę o wybaczenie i ja jestem w stanie Tobie i świętej pamięć Twojemu bratu, Lechowi wybaczyć wszystko a nawet największą podłość jaką mi uczyniliście jaką mi uczyniliście zlecając wykonanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka " - napisał Wałęsa.

W lutym 2016 r., w wyniku przeszukania prokuratorów IPN w domu zmarłego b. szefa komunistycznego MSW gen. Czesława Kiszczaka znaleziono teczki TW "Bolka".

W styczniu 2017 r. IPN podał, że z opinii biegłych Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, dotyczącej teczki personalnej i teczki pracy TW "Bolek" i zawartych w nich dokumentów z lat 1970-1976, wynika, że zobowiązanie do współpracy z SB, pokwitowanie odbioru pieniędzy oraz przeważającą część doniesień, podpisał własnoręcznie Wałęsa.

Wałęsa neguje autentyczność dokumentów znalezionych przez IPN u wdowy po Kiszczaku.

Na początku marca przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces o ochronę dóbr osobistych z powództwa Jarosława Kaczyńskiego przeciwko Lechowi Wałęsie. Sprawa dotyczy m.in. wypowiedzi Wałęsy, że szef PiS jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską.

Kaczyński domaga się od Wałęsy przeprosin i wpłaty 30 tys. zł na cele społeczne za wpisy na Facebooku od czerwca do września 2016 r. W pozwie stwierdzono, że ze strony byłego prezydenta padły zarzuty, iż "Jarosław Kaczyński podczas lotu samolotu z polską delegacją do Smoleńska, mając świadomość nieodpowiednich warunków pogodowych, kierując się brawurą, wydał polecenie, nakazał lądowanie, czym doprowadził do katastrofy lotniczej w dniu 10 kwietnia 2010 r." W oświadczeniu, którego domaga się od Wałęsy Kaczyński, ma znaleźć się stwierdzenie, że były to "bezprawne i nieprawdziwe zarzuty".

Kaczyński domaga się też przeprosin za słowa Wałęsy o tym, że "nie jest zdrowy, zrównoważony psychicznie". Prezes PiS chce też, by były prezydent przeprosił go za zarzuty wydania polecenia "wrobienia" go, przypisania mu współpracy z organami bezpieczeństwa PRL.

Kolejna rozprawa przed gdańskim sądem została zaplanowana na 26 września.

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama