107,6 FM

Budowniczy katedr

Co takiego musi się wydarzyć, aby człowiek doświadczył radości, dając się poprowadzić Bogu do światła Jego chwały?

Im więcej filozofii typu „sam sobie poradzę”, tym mniej chwały Bożej wydobywa się z zaciśniętych ust żałosnych bogów i bogiń naszego zagonionego świata. Albo człowiek usiłuje wspiąć się na wierzchołek własnej samowystarczalności, albo obolały i pobity spada w otchłań niedocenienia i porażki. Łatwo Panu Bogu postarać się o „zniżenie gór wysokich”: niejeden arogant i pyszałek ląduje na kardiologii z zawałem, zastanawiając się: „Jak to się stało?” i „Co ja tu robię?”, a przecież rankiem wyruszył, by zmieniać oblicze ziemi. Wystarczy nieraz mały wirus i szlag trafia budowę nowej wieży Babel. Witajcie na oddziale intensywnej terapii pokorą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama