publikacja 21.12.2018 19:25
Większość z 12 polskich górników, którzy zginęli w czwartkowej katastrofie w kopalni w Karwinie, mieszkała w woj. śląskim. Trzej byli z województw: wielkopolskiego, świętokrzyskiego i kujawsko-pomorskiego.
Znicze pod ścianą budynku kopalni w Stonawie PAP/Andrzej Grygiel
13 górników - 12 Polaków i jeden obywatel Czech - zginęło w czwartek wieczorem w wyniku wybuchu metanu w kopalni CSM w Karwinie na zachodzie Czech.
Do kopalni przyjechali w piątek premierzy obu krajów Mateusz Morawiecki i Andrej Babisz. Akcję ratowniczą przerwał pożar. Bezpośrednio po wybuchu ratownikom udało się wydobyć ciało jednej z ofiar. Do pozostałych nie udało im się dotrzeć.
Jak poinformował dyrektor spółki Ostrawsko-Karwińskie Kopalnie (OKD), do której należy CSM, ratownicy musieli wycofać się ze względu na związaną z pożarem wysoką temperaturę oraz wysokie stężenie metanu.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07
Zmarli górnicy w większości pochodzili ze Śląska