Czy Polska mogłaby osiągnąć więcej w relacjach z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi, gdyby zaczęła uprawiać… dyplomację religijną?
W obu państwach ten nurt jest dzisiaj jedną z podstaw stosunków międzynarodowych. Ale i w wielu innych miejscach na świecie dyplomacja religijna stanowi element „załatwiania” polityki zagranicznej. Ile w tym zwykłej symboliki i kurtuazji, a ile skuteczności?
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.