Prof. Jan Klimek: Najważniejsze w obecnym kryzysie to nie stracić miejsc pracy

  Prof. Jan Klimek, prezes Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach.
Józef Wolny /Foto Gość

Zdaniem prezesa izby rzemieślniczej, w przedstawionym wczoraj przez premiera pakiecie tzw. tarczy antykryzysowej, nie została uwzględniona pełna skala zagrożeń dla gospodarki.

Tymczasem – jak powiedział prof. Jan Klimek – ponad połowa firm rodzinnych w Polsce, która wzięła udział w ankiecie Fundacji Firm Rodzinnych, zadeklarowała, że wobec zawieszenia działalności z powodu koronawirusa, nie przetrwa miesiąca bez zwalniania pracowników. Jeśli taka sytuacja potrwa również przez cały kwiecień, to ta liczba podwoi się. W szybkiej ankiecie fundacji wypowiedziało się ok. 900 przedsiębiorców z firm rodzinnych. Przyznali oni, że ok. 60% tego rodzaju firm nie jest w stanie funkcjonować bez bezpośredniego kontaktu z klientami.

Najważniejsze oczekiwania firm rodzinnych to zwolnienie z opłat ZUS (opowiedziało się za tym prawie 83% ankietowanych), zwolnienie z płatności podatków (67%), dofinansowanie wynagrodzeń na przeczekanie zwolnień chorobowych (50%).

Gość "Rozmowy poranka" Radia eM zaapelował, aby w celu podjęcia sprawy pomocy przedsiębiorcom, została zwołana Rada Dialogu Społecznego, w której rządzący spotykają się z pracodawcami i innymi środowiskami. Podkreślił, że konieczne jest wzajemne zaufanie, komunikacja i współpraca.