107,6 FM

Księga cudów

​Nieprzebrany tłum wypełniał cały plac Świętego Piotra i ciągnął się aż do potężnego Zamku Anioła. Grały cztery orkiestry. Nic dziwnego. Na ołtarze wynoszono tego, który „mocen jest wskrzeszać zmarłych”.

Tu naprawdę wzrok odpoczywa. Spaceruję po opustoszałym Kamieniu Śląskim. Pandemia plus lodowaty wiatr skutecznie wykurzyły turystów. Dzięki temu można odsapnąć. Myślami cofam się do 1183 roku, gdy na świat przyszedł Jaczko Odrowąż. Jego imię niektórzy wywodzili z języka węgierskiego, w którym oznaczało Izaaka, inni zapisywali je po łacinie Hiacyntus, od nazwy kwiatu.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama