107,6 FM

Śląskie. Rodziny dzwonią do szpitala covidowego, czyli trudny dostęp do informacji o stanie zdrowia

Rodziny pacjentów covidowych odcięci od informacji o stanie ich zdrowia. Najgorzej było na początku pandemii, ale teraz - w tym temacie - jest jeszcze dużo do zrobienia.

Pacjenci covidowi zamknięci w szpitalach. Często rodzinom jest trudno się z nimi  skontaktować. Linie telefoniczne są obciążone, a telefonów nie ma kto odbierać.

Jednak - jak zapewnia Alina Kucharzewska, rzeczniczka szpitala tymczasowego w Katowicach, w tej placówce nie ma takiego problemu:

Gorzej, gdy pacjent trafia pod tlen lub respirator - wtedy jednak z rodziną kontaktują się medycy. Numery telefonów do szpitali tymczasowych w Katowicach i Pyrzowicach można znaleźć na dedykowanym im stronom internetowym.

Jak mówi rzeczniczka szpitala tymczasowego w Pyrzowicach, Jolanta Wołkowicz, informacje można uzyskać dzwoniąc w konkretnych godzinach na wyznaczoną infolinię:

Sęk w tym, że na ten numer trudno się dodzwonić, ale w placówce robią wszystko, by to zmienić.  Ojciec pani Kasi w szpitalu covidowym spędził półtora miesiąca. Najpierw był trud z kontaktem, potem wszystko poszło gładko:

Medycy apelują, by w sprawie stanu zdrowia pacjenta kontaktowała się tylko jedna osoba z rodziny, a nie każdy jej członek po kolei. To na pewno odciąży infolinię.

Kapelani są łącznikami pomiędzy pacjentem, lekarzami a rodziną chorego

W czasach pandemii koronawirusa praca księży na oddziałach covidowych nabiera dodatkowego wymiaru. Przede wszystkim docierają z sakramentami, ale także z informacjami od najbliższych - mówi ks. Marcin Niesporek, kapelan w szpitalu tymczasowym w Katowicach:

Kapelani jednak nie udzielają informacji medycznych - to robią lekarze na infoliniach.  Powiemy o tym szerzej w eMisji Specjalnej po 15.30.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Reklama