Piekary Śląskie. Ekstremalny Różaniec w drodze

Wydarzenie odbyło się w piątek 21 października. - Rozpoczęliśmy od Mszy św. w kościele kalwaryjskim o 20.45, a następnie udaliśmy się w drogę. Przygotowaliśmy cztery trasy różańcowe o długości 5, 10, 15 lub 20 km. Każdy mógł wybrać opcję według swoich możliwości - tłumaczy pomysłodawca i organizator wydarzenia ks. Sławomir Tupaj.

Wszystkie trasy rozpoczynały się i kończyły na Kalwarii. Średnio co 1 km wyznaczona została przerwa, podczas której uczestnicy słuchali przygotowanych w wersji audio rozważań poszczególnych tajemnic, a następnie wspólnie odmawiali dziesiątkę Różańca.

- Trasa 5 km nazwana „Piekarskie Betlejem” obejmowała część radosną Różańca. 10 km, czyli „Kalwaryjska dyszka”, zakładała rozważanie części radosnej oraz tajemnic światła. 15 km to „Kalwaryjski klasyk” z trzema tradycyjnymi częściami Różańca. 20 km to „Via Matris - Mater Admirabilis”, a więc wszystkie cztery części modlitwy różańcowej - tłumaczy ks. Tupaj, który wraz 16 innymi uczestnikami przeszedł najdłuższą trasę.

- Mam nadzieję, że ta nasza nowa inicjatywa duszpasterska wpisze się na stałe w kalendarz piekarskich propozycji i zainteresują się nią także inne wspólnoty parafialne - mówi piekarski kustosz ks. Mirosław Godziek.