Bazylianin z Chersonia: brakuje łez, by opłakiwać kolejne bezbronne ofiary
PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Bazylianin z Chersonia: brakuje łez, by opłakiwać kolejne bezbronne ofiary

Beata Zajączkowska

VATICANNEWS.VA

publikacja 17.08.2023 08:48

Najbardziej barbarzyńskim wymiarem tej wojny jest atakowanie cywilnych domów, szkół i przedszkoli oraz odbieranie dzieciństwa najmłodszym. Wskazuje na to przeor bazyliańskiego klasztoru w Chersoniu, nieopodal którego rosyjski pocisk zabił w niedzielę całą 7-osobową rodzinę. „Trzeba położyć koniec tej bestialskiej wojnie, świat musi zrobić więcej, by ulżyć cierpieniu Ukrainy” – mówi o. Ihnatiy Moskalyuk, przypominając, że we Lwowie pocisk uderzył w przedszkolne boisko.

Jak wyznaje greckokatolicki kapłan, ludzie żyją ze świadomością, iż każdy dzień może być ostatnim w ich życiu. „Dla Rosjan nie ma żadnej świętości, świadomie celują w obiekty cywilne, by zabić i jednocześnie zastraszyć miejscową ludność” – wskazuje o. Moskalyuk. Dodaje, że w ostatnich dniach na całej Ukrainie ostrzał stał się jeszcze bardziej intensywny. „Zostałem w Chersoniu, bo ludzie potrzebują Eucharystii, słowa nadziei i wsparcia materialnego, ale życie tutaj okazuje się coraz trudniejsze” – mówi bazylianin. Jak wyznaje, sam musi się wiele modlić, aby mieć siłę nieść ludziom pociechę. „Nie wystarcza już łez, by opłakiwać kolejne bezbronne ofiary” – zaznacza, nawiązując do zabicia przez rosyjską rakietę 7-osobowej rodziny, w tym dziewczynki, która dopiero co przyszła na świat.

Zobacz: Relacja na bieżąco z wydarzeń na Ukrainie

Jak dodaje, ich bazyliański klasztor jest nieustannie otwarty i stał się miejscem schronienia i ratunku dla wielu potrzebujących. Wiele aktywności kieruje się szczególnie do dzieci, które najciężej przeżywają wojenną codzienność. „W mieście zostały przede wszystkim osoby starsze, niepełnosprawne i najuboższe rodziny” – mówi zakonnik. Wyznaje, że bez pomocy niesionej przez Kościół, nie daliby rady przeżyć. „Świat nie może przyzwyczaić się do tej wojny, nie może pozwalać na zabijanie cywilów i dzieci” – podkreśla o. Moskalyuk, apelując do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie bardziej zdecydowanych kroków na rzecz powstrzymania rosyjskiej agresji.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona

Radio eM

redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07

WERSJA DESKTOP
Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.