Monika Prochot z Międzybrodzia Bialskiego, łączniczka "Baśka" w Armii Krajowej, pod koniec okupacji przez około 6 miesięcy ukrywała w swoim rodzinnym domu amerykańskiego lotnika, pilota bombowca "Święty Franciszek", zestrzelonego niedaleko Oświęcimia. W uznaniu bohaterskiej postawy swoje honorowe odznaczenie w marciu 2016 r. wręczyli pani Monice członkowie Związku Żołnierzy NSZ Uroczystość odbyła się w międzybrodzkiej szkole.
Dokumenty dotyczące galerii:
Odeszła bohaterka: Monika Prochot, łączniczka AK "Baśka"
W Międzybrodziu Bialskim odbyło się ostatnie pożegnanie pani Moniki: drobnej, kruchej i niezwykle odważnej kobiety. To ona w 1944 r. uratowała życie amerykańskiego lotnika.
Bohaterstwo pani Moniki docenione
95-letnia Monika Prochot z Międzybrodzia Bialskiego, żołnierz Armii Krajowej ps. "Baśka", łączniczka w oddziale "Garbnik", odebrała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.