W intencji 23-letniej Ani Olmy, która 27 października 2020 r. wylatuje na misje do Hondurasu w ramach wolontariatu Domów Serca, modlili się obecni na Mszy św. misyjnego posłania Ani w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata w Bielsku-Białej Cygańskim Lesie. Mszy św. przewodniczył ks. proboszcz Wiesław Ogórek SDS, kazanie wygłosił br. Mateusz Włosiński OFMCap., a na misje posłał Anię ks. Clement Imbert - prezes polskiej fundacji Domów Serca. Przy ołtarzu stanęło kilkunastu kapłanów - przyjaciół i znajomych Ani. Wśród obecnych byli także wolontariusze, udający się w tym roku również na misje i Klaudia Zając, która wróciła z Hondurasu i opowiedziała o posłudze tamtejszego Domu Serca.
Dokumenty dotyczące galerii:
Ania Olma posłana na misje do Hondurasu: Pana Boga ujęły moje słabości
- Jadę na misje, bo jestem słabiakiem i grzesznikiem. Nie w nagrodę za dobre sprawowanie czy ze względu na realizowanie dobrych dzieł; nie dlatego, że Bóg złożył we mnie jakieś zdolności, ale tylko dlatego, że Pana Boga ujęły moje słabości, które chce wykorzystać - mówi Ania Olma, która została posłana do Hondurasu podczas uroczystej Mszy św. w Cygańskim Lesie.