Od ośmiu lat Fundacja Pomocy Dzieciom w Żywcu z jej prezes doktor Renatą Błechą na czele, jeździ z pomocą humanitarną dla mieszkańców Tarnopola i Iwano-Frankiwska na Ukrainie. Kiedy rozpoczęła się wojna, od razu zorganizowali zbiórki darów, pojechali z pierwszymi transportami dla walczących i potrzebujących pomocy, a także zajęli się transportem uchodźców do Żywca i organizacją miejsc pobytu dla nich. Obecnie pomagają równocześnie ludności na Ukrainie i rodzinom przybyłym na Podbeskidzie.
Dokumenty dotyczące galerii:
Zapasy darów dla uchodźców szybko się wyczerpują. Żywiecka fundacja prosi o pomoc
Rośnie liczba uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie na Żywiecczyźnie i całym Podbeskidziu. Bardzo pilnie potrzebne jest wsparcie dla nich - zapasy z magazynów darów szybko znikają. Fundacja Pomocy Dzieciom w Żywcu prosi o wsparcie.