107,6 FM

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

Czwartek 28 lutego 2019

Czytania »

Judyta Syrek

Pilnujmy, by maluczcy nie byli gorszeni

Mk 9, 41-43. 45. 47-50

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.

A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze.

Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie. Bo każdy ogniem będzie posolony.

Dobra jest sól; lecz jeśli sól smak swój utraci, czymże ją przyprawicie? Miejcie sól w sobie i zachowujcie pokój między sobą».


 

Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi. Mk 9,42

Kluczem do dzisiejszej Ewangelii mogą być dwa terminy. Pierwszy to kamień młyński. Pojawia się w Biblii podobno dwanaście razy. A liczba ta oznacza porządek Boży. Każdy więc z tych fragmentów powinien nas poruszyć i przywołać do porządku. Powinien pobudzić do odpowiedzialności za czyny. Drugim kluczem jest słowo „zgorszenie”, które w języku polskim jest synonimem grzeszności, ale też lęku i niepokoju. Zgorszyć kogoś to znaczy doprowadzić go do upadku, ale też odebrać mu poczucie bezpieczeństwa. Można więc wyciągnąć wniosek, że tam, gdzie wywołane jest zgorszenie maluczkich, nie ma pokoju, nie ma poczucia bezpieczeństwa. Pilnujmy więc, by maluczcy nie byli gorszeni, by czuli się bezpieczni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

  • Gabriela
    28.02.2019 07:05
    Zgorszenie oznacza przede wszystkim uczynienie kogoś gorszym, niż był. Trzeba uważać, by nie gorszyć „maluczkich”, a zarazem być czujnym, aby samemu nie ulec zgorszeniu. Na tej drodze Jezus zaleca daleko idący radykalizm: odcięcie ręki czy nogi, wyłupienie oka. Byle tylko zachować w sobie chroniąca przed zepsuciem sól. To, podany przez Niego sposób na zachowanie pokoju. Zgorszenie bowiem jest jak „piąta kolumna”. Rozsadza od środka. Dlatego gorszycieli powinno się bezkompromisowo i radykalnie, uwiązawszy „kamień młyński u szyi” usuwać. To nauka Ewangelii. A praktyka Kościoła? Chodzący w chwale gorszyciele rzadkością - niestety! - bynajmniej nie są ...
  • albert
    28.02.2019 09:16
    Aby nie gorszyć, to trzeba najpierw wiedzieć co to jest gorszenie i na czym polega. Tą sprawę można przyrównać do czarnej dziury w ludzkiej świadomości. Jest to wina edukacji religijnej w Kościele.
    doceń 1
  • Rafaello
    28.02.2019 15:26
    Upadek zaczyna się od niepokoju, od rozdwojenia.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy