Dla Magdy Anioł jałmużna jest... tajnym dzieleniem się z innymi. - Żeby prawa ręka nie wiedziała, co czyni lewa - wyjaśnia.
- To wspólnota uczniów Jezusa i miejsce, w którym się odnajduję, w którym odnajduję też swoje powołanie - przyznaje kl. Daniel Stolarz.
- Największą ofiarą jest dla mnie Jezus Chrystus, Jego śmierć na krzyżu - wyjaśnia kl. Daniel Stolarz.
- To pierwszeństwo dane Bogu i drugiemu człowiekowi - wyjaśnia abp Wiktor Skworc.
- To wyświadczenie miłości. Kto kocha, ten jest miłosierny - tłumaczy abp Wiktor Skworc.
Magda Anioł przyznaje, że kiedyś po pewnej spowiedzi po raz pierwszy w życiu poczuła się jak... anioł.
- Wspólnota wiele razy ratowała mi życie - przyznaje Marcin Jakimowicz. - Miałem przyjaciół, którzy modlili się za mnie - dodaje.
- To powołanie, w które wkładam całe swoje serce. To także bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi - przyznaje s. Piotra Wiśniewska.
- To wpatrywanie się w miłość Jezusa, w Jego dobroć. To także bardzo żywa i osobowa relacja do Niego - wyjaśnia s. Piotra Wiśniewska.
- To zmiana myślenia - wyjaśnia Aldona Ronczka. Kiedy się nawraca, myślenie egoistyczne zamienia na Boże.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07