W ciągu ostatniej doby w związku z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych strażacy interweniowali 306 razy; ranna została jedna osoba - poinformował PAP rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Bez dostępu do prądu pozostaje w całym kraju 26 tys. gospodarstw.
Księżycowy krajobraz, ale i nieziemscy wolontariusze. Strugi deszczu, ale także łzy wzruszenia i radości. Pomorze powoli podnosi się z katastrofy - także dzięki dobrym ludziom z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Jedna osoba zginęła w Sopocie, gdy spadło na nią drzewo złamane silnym wiatrem. Na Pomorzu wieje z prędkością 100 km/h. Na Bałtyku jest sztorm 10 stopni w skali Beauforta.
Około stu razy interweniowali minionej doby strażacy w związku z silnym wiatrem w woj. śląskim. Większość zgłoszeń dotyczyło wiatrołomów, w 10 przypadkach strażacy byli wzywani do uszkodzonych dachów - podała straż pożarna i służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Z informacji przekazanych przez PSP wynika, że orkan "Grzegorz" największe szkody wyrządził w woj. dolnośląskim.
Ponad 2 tys. razy wyjeżdżali strażacy w ciągu ostatnich dwóch dni do usuwania skutków burz, nawałnic i silnego wiatru - wynika z najnowszych danych straży pożarnej. Utrudnienia występują m.in. w Warszawie gdzie nad ranem woda zalała dwie stacje metra.
Jadące z ojcem w samochodzie 7-letnie dziecko zginęło w sobotę po tym, jak w wyniku silnego wiatru drzewo przewróciło się na auto. Do tragedii doszło na drodze Kościerzyna-Rybaki (Pomorskie).
Jedna osoba zginęła pod powalonym drzewem. Szalały nawałnice, a nawet trąba powietrzna.
Szalejący we wtorek nad Niemcami, Austrią i Szwajcarią huragan Niklas spowodował śmierć pięciu osób.
Powalone drzewa, zerwane konary blokujące drogi i stwarzające zagrożenie. To najczęstsze zgłoszenia do Straży Pożarnej związane z silnym wiatrem.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07