W 99. rocznicę uzyskania przez Zabrze praw miejskich i w 25. rocznicę ustanowienia św. Kamila jego patronem odprawiona została Msza św. w kościele św. Kamila.
Są patroni, którzy w ciągu swojego życia przemierzyli całe kraje albo kontynenty, będąc dla wielkich rzesz ludzi znakiem Bożej obecności. Ale są i tacy, dla których cały świat ograniczył się do rodzinnego miasta i najbliższego regionu.
Podobno książka autorstwa dzisiejszego patrona jest trzecią najczęściej przepisywaną, tłumaczoną, komentowaną i drukowaną w literaturze światowej. Naprawdę.
Jeżeli współczesne, często burzliwe relacje na linii Kościół hierarchiczny-świeccy, wydają nam się czymś niepojętym, to koniecznie posłuchajcie państwo historii dzisiejszego patrona.
Dzisiejszy patron w zasadzie figuruje tylko w Martyrologium Rzymskim. Według niego św. Kalinik i towarzysze byli żołnierzami, obrońcami Gazy w trakcie wojen bizantyjsko-arabskich.
Gdyby kult młodości, któremu wszyscy dzisiaj ulegamy, panował w roku 523, nigdy byśmy nie poznali dzisiejszego patrona, św. Jana I, papieża.
Życie dzisiejszego patrona to gotowy scenariusz na film. I to na western, bo św. Jan Nepomucen Neumann to czwarty biskup Filadelfii
Imię dzisiejszego patrona jest pochodzenia germańskiego i brzmi groźnie Hrodebert. Ale choć tak szorstko dźwięczy w uszach, to znaczy już zupełnie coś innego.
„Non posso, non debbo, non voglio” – „Nie mogę, nie muszę, nie chcę”. To słowa, które są chyba najsłynniejszym cytatem, przypisywanym dzisiejszemu patronowi.
Dzisiejszy patron, choć jego imię wywodzi się od greckiego słowa „nieśmiertelny”, był postacią ze wszech miar śmiertelną.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07