Pogorzelcy z Nowej Białej: Bogu dziękujemy, że nikt nie zginął
Pogorzelcy z Nowej Białej na Spiszu po wielkim pożarze, w którym ucierpiały ich domy, a niektóre zostały całkowicie zniszczone, nie tracą nadziei i dziękują za tak wielką solidarność. - A najważniejsze podziękowania należą się Bogu, że nikt z nas nie zginął - mówi zapłakana pani Irena.