Wielki Post na wysokich obcasach
Kontrakt podpisywała za nią mama, bo była niepełnoletnia. Pochodzi z małej miejscowości na Lubelszczyźnie, a jej twarz rozpoznawana jest nawet w Nowym Jorku. Opowiada o wierze i modlitwie... czasami w za ciasnych butach podczas sesji zdjęciowych.