Monety nie są eksponowane i na razie oficjalnie nie można ich oglądać. O losie znaleziska zdecyduje lubuski konserwator zabytkówZdjęcia: Katarzyna Buganik /Foto Gość
Skarb odkryty przypadkowo na terenie Nadleśnictwa Krzystkowice może być jednym z największych takich znalezisk w Lubuskiem.
Nieduża, niepozorna, a warta miliony dolarów.
Niezwykłe odkrycia archeologiczne dokonane w kościele św. Małgorzaty w Bytomiu można już oglądać na wystawie w Muzeum Górnośląskim.
Mało kto dzisiaj zdaje sobie sprawę, że przed wojną, w czasach II Rzeczypospolitej, prasa katolicka pod względem nakładu stanowiła znaczący procent całego ówczesnego rynku gazet i czasopism.
Przypadkowi odkrywcy skarbu XV-wiecznych monet oraz butli na gaz bojowy z okresu I wojny światowej otrzymali w czwartek nagrody finansowe z rąk ministra kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremiera Piotra Glińskiego.
Prowadzone od dwóch lat badania archeologiczne udowodniły, że bitwa pod Grunwaldem rozegrała się na znacznie większym obszarze niż dotychczas zakładano, wskazały też lokalizację dawnego obozu krzyżackiego - mówi dr Piotr Nowakowski z grunwaldzkiego muzeum.
- Mamy relikty dwóch fundamentów, ale zaskoczyła nas ich grubość. Nie wiemy, czy związane są z jednym kościołem - mówi Radosław Zdaniewicz.
Jest okazja, by bardzo blisko poznać Zakład Narodowy im. Ossolińskich - legendarną i unikatową instytucję w skali kraju i Europy.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07