On jest tak inny, że nie ma o czym gadać…
– Moja myśl to: Bóg stał się człowiekiem i stał się dla nas widzialny. Mnie się to zaczęło sklejać… Bo w seminarium usłyszałem o Bogu, ale nie wiedziałem do końca, czego się uczę: mówili mi, że jest Trójca Święta, że Syn Boży – jeden z Trójcy Świętej stał się człowiekiem i że On żyje w Kościele. A tu chodzi o to, żeby to życie od Niego otrzymać – mówił ks. Piotr Pawlukiewicz w napisanej z Renatą Czerwicką autobiografii.