„Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych”, On zawsze spełnia swoje obietnice – nawet gdy po ludzku wydaje nam się to nierealne. Tak też było w przypadku Elżbiety i Zachariasza, rodziców Jana Chrzciciela.
Jan Chrzciciel miał bardzo ważną misję: przygotowywać ludzi na nadejście Zbawiciela. Jak to robił? Nawracając i mówiąc, że mają się dzielić z innymi.
Odczytywanie znaków i podążanie za nimi, to jedno z naszych zadań. Przykład dają nam Mędrcy ze Wschodu, którzy ujrzawszy gwiazdę betlejemską, ruszyli na poszukiwanie Zbawiciela.
Bez Niej nic by się nie wydarzyło – Maryja to odważna i pokorna kobieta, która zgodziła się wypełnić wolę Boga. To jej, w małej izdebce anioł Gabriel ogłosił dobrą nowinę.
Jak być wzorem męskości, dobrym mężem i oddanym ojcem? Naśladować Józefa, który zaopiekował się Maryją i Jezusem, i chronił ich przez całe swoje życie.
Nie ważne ile masz, ważne, jakim jesteś człowiekiem! Bóg upodobał sobie maluczkich tego świata, by to im objawiać dobrą nowinę. Dlatego anioł ukazał się pasterzom, ogłaszając, że w Betlejem narodził się Zbawiciel.
Adam i Ewa, Noe, Jan Chrzciciel, to tylko niektóre z postaci, które poznaliśmy w czasie tegorocznych rorat. Wszyscy mieli nas przygotować na spotkanie z najważniejszą osobą – na narodziny Pana Jezusa.
800 lat temu, w grudniu 1223 roku, św. Franciszek wybudował pierwszą w historii bożonarodzeniową stajenkę. Powstała ona w niewielkiej włoskiej miejscowości o nazwie Greccio. Franciszek pragnął "przynajmniej jeden jedyny raz ujrzeć na własne oczy narodziny Bożej Dzieciny". 25 grudnia z różnych stron przybyło do Greccio wielu braci oraz okoliczni mieszkańcy. Zobaczyli ustawiony żłób z sianem, obok którego stały wół i osioł. Kapłan odprawił na żłobie Eucharystię, ukazując związek między wcieleniem Syna Bożego a Eucharystią.
Stajenka - bez nie nie wyobrażamy sobie Świąt Bożego Narodzenia. A czy wiecie, kto zbudował pierwszą w historii? Św. Franciszek z Asyżu, który w ten sposób chciał upamiętnić narodziny Pana Jezusa. Był w niej osiołek, wół i mieszkańcy maleńkiej miejscowości Greccio. My sami również możemy być jej częścią!
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07