Władze Sopotu domagają się przeprosin i wpłaty 25 tys. zł na cele społeczne od agencji, która w centrum miasta prowadzi klub go-go. Zdaniem samorządu, działalność lokalu negatywnie wpłynęła na wizerunek kurortu.
Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił we wtorek powództwo miasta Sopot przeciwko spółce prowadzącej w centrum miasta klub striptizerski. Władze samorządu twierdzą, że działalność lokalu negatywnie wpływa na wizerunek kurortu.
18 grudnia do lokali działających dawniej pod marką "Cocomo" wkroczyła policja. Efekt modlitwy?
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07