Górnictwo czekają jednak zmiany w systemie płac.
Stan zawieszenia i brak porozumienia pomiędzy związkowcami a zarządem Kompanii Węglowej - to efekt kilkudniowych rozmów, w których brał także udział Grzegorz Tobiszowski, wiceminister ds. energii.
Górnicze związki rozpoczęły we wtorek rano całodniową akcję informacyjną w kopalniach Kompanii Węglowej. Podczas masówek deklarują sprzeciw wobec obniżki wynagrodzeń górników, a powrót do rozmów uzależniają od wycofania wypowiedzenia porozumienia zawartego pół roku temu z zarządem.
Związkowcy Kompanii Węglowej nie zgadzają się na obniżkę górniczych wypłat. Chcą, by zarząd wycofał się od wypowiedzenia porozumienia z lipca 2015 r.
Oznacza to, że po przekazaniu 11 kopalń do PGG zasady wynagradzania górników pozostaną przez rok niezmienne.
Podobnie jak górnicy z KHW, pracownicy KW dostaną czternastkę w dwóch ratach.
Rząd proponuje utworzenie Polskiej Grupy Górniczej ze wszystkich 11 kopalń Kompanii Węglowej, zarząd obecnej spółki przekonuje górników o konieczności obniżenia płac, a związki zawodowe zapowiadają kolejną akcję protestacyjną.
Do piątku zarząd Kompanii Węglowej ma czas, żeby potwierdzić, że przeciętne wynagrodzenia w spółce w tym roku nie będą niższe od zarobków z 2015 r. Niezrealizowanie tego postulatu będzie oznaczać spór zbiorowy.
Dziś po południu w Kompanii Węglowej miały rozpocząć się rozmowy związkowców z zarządem, z udziałem ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. W ostatniej chwili jednak spotkanie zostało odwołane. Następny termin rozmów nie został ustalony.
Członek Rady Nadzorczej Kompanii Węglowej (KW) Tomasz Rogala będzie przez najbliższe trzy miesiące pełnił obowiązki prezesa tej największej górniczej spółki. W środę Rada odwołała ze stanowiska jej dotychczasowego szefa Krzysztofa Sędzikowskiego, który kierował firmą niespełna 15 miesięcy.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07