Wszystkie osoby, które zostały poszkodowane w wyniku wichur, otrzymają pomoc - zapewniła premier Beata Szydło, która w piątek uczestniczy w posiedzeniu sztabu antykryzysowego w Zielonej Górze.
O ludności niemieckiej w czasach PRL pisali tylko funkcjonariusze UB i SB. Spotkanie w Centralnej Bibliotece Caritas.
Ranne 3 osoby, pociąg, który utknął w Kobiórze, ponad 100 tys. odbiorców bez prądu - to skutki nocnej wichury w województwie śląskim.
Wichura zerwała dach na garażach w kurii biskupiej. Ze szczytu katedry spadł kamienny element zdobienia.
Ponad tysiąc razy interweniowali minionej doby strażacy w naszym regionie. W zawiązku z silnymi wichurami trzy osoby zostały ranne.
W piątek premier Beata Szydło spotka się ze służbami usuwającymi skutki wichur, które przeszły nad Polską - zapowiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek. Będziemy na bieżąco monitorować prace m.in. Państwowej Straży Pożarnej - dodał. Zapewnił, że sytuacja jest "pod kontrolą".
Jedna ofiara śmiertelna, połamane drzewa, zerwane linie energetyczne, powywracane samochody, zablokowane drogi to tragiczny bilans wichury, jaka przeszła nad województwem lubuskim.
3 osoby ranne, połamane drzewa, zerwane linie kolejowe i energetyczne i zniszczone budynki. To efekt ogromnej wichury, która tej nocy przeszła nad województwem śląskim.
Trwają intensywne prace służb technicznych, w celu przywrócenia drożności linii kolejowych w kraju. Nawałnica w nocy z czwartku na piątek zatrzymała 102 pociągi. W akcji jest 60 jednostek do naprawy sieci trakcyjnej.
Prawie 10 tys. razy interweniowali strażacy od czwartku w związku z silnym wiatrem - poinformował w piątek rano PAP rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Jak dodał, rannych zostało 39 osób, w tym ośmiu strażaków. Jak podała policja, jedna osoba nie żyje.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07