Pogrzeb wieloletniej przełożonej świeckiego instytutu szensztackiego
Życie jakby w skrytości, ale w owocach rzucające się w oczy – tak zaangażowanie śp. Łucji Pnioczyńskiej opisał bp Jan Wieczorek, który znał ją od kilkudziesięciu lat i przewodniczył Mszy pogrzebowej.