400 lat temu umarł bohaterski kapłan ze Skoczowa...
Relikwie św. Jana Sarkandra w Skoczowie. Ze względu na epidemiologiczne zagrożenie nie można się dziś przy nich modlić, a zaplanowana na wieczornej Mszy św. uroczystość została odwołana. Pozostaje nam osobista modlitwa. - Myślę jednak, że to, co dziś przeżywamy, sprawi, że do tego Patrona naszej beskidzkiej ziemi zwrócimy się szczególnie serdecznie - mówi ks. dr Marek Studenski, wikariusz generalny, który miał przewodniczyć tej dziękczynnej Mszy św. i podzielił się z internautami swoją refleksją o świętym kapłanie.