Mamy i rycerze - jedyny taki weekend w Krzeszowicach
Nie tak trudno znaleźć rekolekcje dla mam i córek, ojców i synów czy ojców i córek. Kiedy Marzena Skoczeń z Kóz Małych wróciła z rekolekcji z córkami Lilianą i Hanią, starsi synowie rzucili: "My byśmy też chcieli pojechać". - Chłopaki, ale nie ma rekolekcji dla mam z synami... - usłyszeli i natychmiast mieli odpowiedź: - To coś wymyśl, mamo!