Życie każdego człowieka zaczyna się w chwili poczęcia. Od tego momentu rozwija się ono nieprzerwanie w oparciu o wewnętrzne zasady zapisane w jego genomie. Jego życie nie jest mniej ważne od życia każdego innego człowieka – czytamy w Stanowisku Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych pt. „Aborcja poza etyką i prawem?”.
Kościół św. Maksymiliana w Oświęcimiu był miejscem tegorocznych obchodów Dnia Świętości Życia w diecezji bielsko-żywieckiej. Przewodniczył im bp Roman Pindel. Podczas Mszy św. chętni mogli podjąć dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, a po liturgii biskup pobłogosławił mamy oczekujące dziecka oraz kobiety i małżonków starających się o dar potomstwa.
- Zawsze, kiedy pojawia się Duch Święty w nas, wzrasta w nas miłość, która jest czynem. Nie wolno nam myśleć, że charyzmatyczny jest tylko pewien sposób modlitwy, przynależenie do pewnej grupy - usłyszeli uczestnicy marcowej "Katechezy w bazylice".
Tutaj wystarczy jedno zdanie informacji: organizujemy Marsz dla Życia i Rodziny. I niemal natychmiast odpowiada armia ludzi, którzy już doskonale wiedzą, co robić. Po raz piąty w niedzielę 11 czerwca zorganizowali w Żywcu radosne rodzinne świętowanie.
O chocholim tańcu Polaków, który trzeba przerwać, konieczności budzenia sumień oraz kolędzie w praskich domach z abp. Henrykiem Hoserem rozmawia Agata Puścikowska
Jako chrześcijanie możemy wiele czynić dla pokoju ‒ mówił w Żorach abp Wiktor Skworc. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św., która była częścią obchodów Święta Ogniowego. Jego geneza sięga tragicznego pożaru z 11 maja 1702 roku, który strawił znaczną część miasta. Od tego czasu, co roku uliczkami żorskiej Starówki przechodzi tradycyjna procesja, rozświetlająca miasto blaskiem płonących pochodni.
Czy brak pełnego, osobistego uczestniczenia w Eucharystii sprawowanej w świątyni, jest dla nas przyczyną głębokiego wewnętrznego bólu
Dzisiejszy patron ma dwie odrębne historie. Pierwsza, ludowa, przedstawia Jana, zakonnika z opactwa św. Marii w Bridlington, który urodził się raptem parę kilometrów dalej w wiosce Thwing, w 1319 roku, jako cudotwórcę.
W życiu dzisiejszej patronki wszystko zaczęło się od kryzysu. Oto jej ojciec, bogaty kupiec ze Sieny, postanowił wraz z żoną i córką udać się do Rzymu, by pomnożyć majątek.
- Czy jesteś w stanie wysłuchać 1488 razy tego samego opowiadania swojego dziadka i babci? Bo to jest miłość - tak o miłości, wierności i rozeznawaniu powołania mówiła studentom s. Anna Bałchan
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07