Dzisiejszy patron wcale nie jest gigantem. Ani wzrostu wielkiego, ani końskiego zdrowia. Przez całe życie zmagał się zresztą z chorobą kręgosłupa. Nie jest w jego przypadku też tak, że z powodu fizycznych warunków oddał się pracy naukowej i to tutaj dokonał wiekopomnego dzieła.
Pius XII uznał go za model kapłańskiego życia, ojca biednych, pocieszyciela chorych, wsparcie uwięzionych, wybawiciela potępionych.
Niezbyt często się zdarza, żeby o świętym zaświadczał inny święty i to nie w formie traktatu, listu czy epitafium, ale opowiadania.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07