Jak tam u państwa z cierpliwością? Czy 5 minut oczekiwania na coś, to dużo czy mało? A tydzień? Albo miesiąc?
Wciąż jest szansa, aby przyszłorocznym Orszaku Trzech Króli w twojej miejscowości pojawił się wielbłąd.
Maryja z Józefem zajechali przed kościół bryczką z obstawą zbójów, a Trzej Królowie - konno, z ochroną… rzymskich żołnierzy. Niespodzianką był jeszcze Czwarty Król ! A na dodatek jeden baranek uparł się, że też się musi akurat dziś pokłonić Jezusowi.
Niespełna roczny Noe wywiązał się ze swojego zadania doskonale. Podczas wieczoru kolęd w kościele św. Maksymiliana w Aleksandrowicach, podczas którego razem z mamą Ewą i tatą Jakubem tworzył Świętą Rodzinę, skupił na sobie uwagę wszystkich obecnych.
- Sercem Dobrej Nowiny, którą uczniowie mieli do przekazania swoim następcom, była właśnie prawda o męce i zmartwychwstaniu Jezusa - mówił bp Piotr Greger podczas liturgii Wielkiego Piątku w żywieckiej konkatedrze Narodzenia NMP.
Do wszystkich, którzy chcą być ambasadorami Jezusa, ks. Adrian Łychacz i ks. Przemysław Sawa, sprawujący na bielskich Leszczynach liturgię w obrządku wschodnim, kierują specjalne zaproszenie i… zadanie.
Metropolita katowicki skierował słowo do diecezjan z okazji Uroczystości Świętej Bożej Rodzicielski. Poniżej publikujemy cały tekst.
Jeżeli ktoś się urodził w prima aprilis, a do tego tak z urodzenia, jak i z charakteru jest Irlandczykiem, to można się po nim spodziewać doprawdy wszystkiego.
Tradycyjnie nie trzech a czterech Króli zobaczyli w orszaku mieszkańcy Tarnowskich Gór. Wszystko za sprawą Jana III Sobieskiego, którego wizyta w drodze na bitwę pod Wiedniem wciąż żywo wspominana jest w tym mieście. Orszak zakończył się na tarnogórskim rynku.
Biskup Jan Kopiec przewodniczył Mszy św. w rocznicę konsekracji kościoła katedralnego.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07