Z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki i Położnej metropolita katowicki sprawował w katedrze Mszę św. intencji pracowników służby zdrowia. Przede wszystkim dziękował za dotychczasową pracę pielęgniarkom i położnym.
Nawiązując do aktualnej sytuacji na świecie i trwającej pandemii, abp Wiktor Skworc zauważył, że społeczeństwa zyskują nowe powody, by być wdzięcznym za pracę służby zdrowia, szczególnie pielęgniarek. - Im dłużej trwa ogłoszony w naszym kraju stan epidemiczny, związane z nim zagrożenia zdrowia, a nawet życia, tym mocniej ukazuje się wasza rola i zadania całej służby zdrowa. Ze wszystkich stron w stronę lekarzy i pielęgniarek płyną słowa uznania i podziękowań. Również Kościół katolicki w naszym kraju docenia i honoruje posługę pielęgniarek i za nią dziękuje - stwierdził metropolita. - Zjednoczeni w modlitwie tworzymy jedną wielką rodzinę, doceniającą rolę, posługę i poświęcenie wszystkich sióstr, wszystkich pielęgniarek; również tych pracujących w DPS-ach, które na pewnym etapie pandemii działały w ogniskach zakażeń i same im ulegały - dodał abp Skworc i dziękował za nieustanny trud pielęgniarek słowami św. Pawła: "Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam - zawsze w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich". Przypomniał także, że podstawowym zadaniem wykonujących ten zawód jest służba życiu.
Metropolita podkreślił, że sytuacja pandemii zmusza również do tego, by po raz kolejny spojrzeć na zawód pielęgniarki przez pryzmat powołania, co w ujęciu chrześcijańskim jest drogą do świętości. - Uczyła tego niedawno beatyfikowana Hanna Chrzanowska, pielęgniarka z Krakowa. Wskazywała na nowy sposób realizowania świętości w codziennej, pielęgniarskiej posłudze, a mianowicie: "życie kontemplacją, modlitwą pośród działania". Przyjęcie takiej postawy pozwala zauważyć człowieka w pełnym jego wymiarze: fizycznym, relacyjnym, intelektualnym, uczuciowym, jak również duchowym, a to sprawia, że wasz zawód jest zawodem społecznego zaufania. Mamy do was zaufanie - mówił abp Skworc.
Nawiązując do fragmentu niedzielnej Ewangelii, metropolita katowicki zwrócił uwagę, że troska o najsłabszych była jednym z najważniejszych zdań rodzącego się Kościoła. - Chrześcijanie od początku czuli się zobowiązani do niesienia pomocy tym, z którymi identyfikował się Jezus Chrystus, a utożsamiał się z głodnymi, migrantami, ubogimi, więźniami i chorymi - mówił abp Skworc. - Do dziś dostrzeganie w bliźnim, chorym samego Jezusa było i jest chrześcijańskim motywem służby i opieki nad chorymi; jest spełnieniem największego przykazania Zbawiciela: "Będziesz miłował".
Metropolita przypomniał również pielęgniarkom o znaczeniu Eucharystii. Nazwał ją godziną umocnienia i zaprosił do szukania w niej wytchnienia. Składając życzenia, abp Skworc przypomniał słowa z Listu do Kolosan. - Życzeniami, które do was kieruję, są słowa św. Pawła: "Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo [wiekuiste] jako zapłatę. Służcie Chrystusowi jako Panu!". Służcie każdemu choremu jak Panu. Niech waszej codziennej pracy towarzyszą radość, pokój i nadzieja oraz wdzięczność - powiedział.
Treść homilii przeczytasz tu: Abp Skworc: Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam