Michał Tusk: Wiedzieliśmy (z ojcem), że są pewne podejrzenia wokół Marcina P.
Obaj z ojcem wiedzieliśmy, że Amber Gold, mówiąc kolokwialnie, to lipa - mówił przed komisją śledczą ds. Amber Gold Michał Tusk. Dodał, że podejmując współpracę z OLT Express, podjął pewne ryzyko. Zwyciężyła ciekawość, chęć realizowania siebie w zakresie, jaki mnie interesował - zaznaczył.