Bóg zobaczył jej łzy. Przemówiły do Niego tak mocno jak łzy świętej Moniki.
Jestem u Ani i Bartka Pawliców w Radzionkowie niedaleko Bytomia, Piekar Śląskich i Tarnowskich Gór. Siedzę wygodnie na kanapie i słucham. Posłuchajcie i wy.
Dostępne jest 31% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.