"Krzyżu święty, nade wszystko, drzewo przenajszlachetniejsze! W żadnym lesie takie nie jest, jedno, na którym sam Bóg jest."
Nie zawsze dostajemy to, o czym marzymy. I nie mówię tego jedynie przez wzgląd na zbliżające się Boże Narodzenie, wraz z przynoszącym prezenty Dzieciątkiem.
Dzisiejszy patron jest typowy. Typowy dla średniowiecza, w którym przyszło mu żyć.
Jeśli oddacie się prawdziwie i całkowicie temu Dzieciątku, które narodziło się dla nas, odnajdziecie całe szczęście, jakiego pragniecie. Tak mawiała dzisiejsza patronka do swoich współsióstr.
Gdyby pojawił się wśród nas dzisiaj, byłby uznany za obcego. Pewnie zwrócilibyśmy uwagę i na rysy jego twarzy i na karnację.
Dzisiaj pierwszeństwo przed wszystkimi świętymi ma wydarzenie z życia Maryi.
Każdy z nas został przez Boga obdarowany czymś wyjątkowym. I każdy z tym, co otrzymał, może zrobić cokolwiek.
To najbardziej rozpoznawalny święty, choć pod grubą czapką skrzata i w czerwonym kubraku, trudno rozpoznać biskupa Miry z przełomu III i IV wieku.
Przyznaję, że tego o czym za chwilę powiem zupełnie nie pojmuję. Co więcej, czuję się wobec tego tak malutki, że aż mi wstyd. Ale może właśnie o doświadczenie takiego upokorzenia czasem chodzi?
Tak, wiem. Dzisiaj przez wszystkie możliwe przypadki odmieniane będzie imię Barbara, w końcu mamy przecież Barbórkę. Wspominamy więc liturgicznie patronkę górników, a przy tej okazji i oni sami i ich rodziny mogą podziękować za jej opiekę i wstawiennictwo. Warto jednak pamiętać, że oprócz św. Barbary pod datą 4 grudnia znajdziemy jeszcze przynajmniej 5 innych patronów
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07