Właśnie tak chciałem żyć... Przed jutrzejszą kanonizacją brata Karola de Foucauld
"Marzę o czymś bardzo prostym, o czymś zbliżonym do najprostszych gmin chrześcijańskich w pierwszych wiekach Kościoła. Prowadząc życie Nazaretu w pracy i kontemplacji Jezusa. Mała rodzina, mała domowa wspólnota, jak najprostsza, jak najmniejsza".