„Nie wyrażam zgody, by moja żona dokonała aborcji!” - Co by się stało, gdyby na sali polskiego sądu rodzinnego głośno padło takie zdanie?
„Twoje poglądy są złe i nienaukowe. Czemu? Ponieważ nie są to nasze poglądy.”
Nie ma sensu dyskusja dotycząca reformy szkolnictwa wyższego, jeśli nadal za pomocą pstryknięcia palcem można odwołać niechcianą przez część osób konferencję naukową.
W proaborcyjnym projekcie jest wszystko: aborcja, antykoncepcja i edukacja seksualna. Nie ma tam jednak dzieci: jedne bowiem przed urodzeniem tracą życie, a te, które przyszły na świat, mają stać się dorosłe.
Jeanne Moreau wyznała kiedyś "Starość nie chroni przed miłością, ale miłość czasem potrafi ochronić przed starością".
Czy w dyskusji dotyczącej metody in vitro liczą się jeszcze fakty? Nie, liczy się tylko śmiech i płacz.
Propagatorzy haseł typu „Aborcja jest ok” w żaden sposób nie chcą wspierać kobiet, które przerwały ciążę. Mówią de facto jedno: „Nic się nie stało”. Naprawdę?
Jeśli masz problem w ciąży, przerwij ją! Wszystkie trudności zostaną usunięte - dosłownie!
Tylu mamy w Polsce rzeczników praw, ale żaden z nich nie specjalizuje się w obronie praw rodziny.
„Podejmując działania lekarskie u kobiety w ciąży lekarz równocześnie odpowiada za zdrowie i życie jej dziecka. Dlatego obowiązkiem lekarza są starania o zachowanie zdrowia i życia dziecka również przed jego urodzeniem.”
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07