Komisja, która przyjrzy się okolicznościom wypadku zbiorowego w kopalni "Borynia-Zofiówka-Jastrzębie", rozpoczęła działalność.
Obniżyło się o 60 centymetrów. Ratownicy weszli w wodę po pas, ale na razie nie mogą przedostać się na drugą stronę zalanego wyrobiska.
Udało się wywiercić otwór do chodnika, w którym ratownicy spodziewają się trzech poszukiwanych górników.
Jezuicka parafia w nadmorskiej Jastrzębiej Górze jest pierwszą w Polsce, w której można składać ofiary przy pomocy kart płatniczych.
Urządzenie zostało spuszczone długim na 100 metrów otworem o średnicy 9,5 cm, wywierconym nocą z czwartku na piątek.
W ósmej dobie akcji ratowniczej w Ruchu Zofiówka, ratownicy odnaleźli jednego z trzech poszukiwanych górników.
Władze miasta ogłosiły dziś 7-dniową żałobę w związku z tragedią, jaka rozegrała się w kopalni "Zofiówka".
Owczarek belgijski, labrador i border collie podjęły trop. Wskazane przez nich miejsce przeszukują ratownicy.
Ratownicy wypompowali w nocy z poniedziałku na wtorek całą wodę ze skrzyżowania chodników H-10 i H-2. Wciąż szukają ostatniego z zaginionych górników.
Ratownicy poszukujący ostatniego górnika przemieszczają się ciasnym korytarzem. Elementy zawalonych, podziemnych konstrukcji, blokujące im drogę, usuwają ręcznie.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07