To on decyzją Rady Nadzorczej JSW będzie pełnił obowiązki prezesa spółki.
Górnicy z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) wrócili w poniedziałek rano do normalnej pracy po strajku trwającym od 28 stycznia. Było to możliwe dzięki zawarciu w piątek porozumienia pomiędzy zarządem a związkowcami.
Co najmniej 400 mln zł oszczędności uda się osiągnąć dzięki porozumieniu między zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej a stroną związkową - powiedział w sobotę pełnomocnik rządu ds. górnictwa, sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa Wojciech Kowalczyk.
Związkowcy wciąż nie zdecydowali, czy zakończą strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Mimo podpisania w piątek rano protokołu uzgodnień z zarządem, trwają związkowe konsultacje projektu porozumienia. Rozmowy w siedzibie JSW toczą się już blisko dobę.
Parafowany po całonocnych rozmowach projekt porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem JSW przesłano do akceptacji radzie nadzorczej spółki - poinformował w piątek mediator, b. wicepremier i minister pracy Longin Komołowski. Na konferencji prasowej prezes zarządu Jarosław Zagórowski zapowiedział swoją rezygnację pod trzema warunkami. Jednym z nich jest powrót górników do pracy w poniedziałek.
W piątek prezydent Bronisław Komorowski pojedzie do Katowic, gdzie spotka się samorządowcami województwa śląskiego i liderami związków zawodowych - poinformowała Kancelaria Prezydenta. W sobotę odwiedzi Radzionków.
Po trwających ponad 10 godz. rozmowach między związkowcami a zarządem JSW do dotychczasowego protokołu uzgodnień i rozbieżności udało się dołączyć kolejne ustalenia.
Przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej odbyła się pikieta zorganizowana przez żony górników.
Jak poinformowała rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej, sąd zakazał związkowcom działań wyrządzających szkodę tej spółce, co oznacza, że zabronił im prowadzenia strajku.
Czterej kolejni uczestnicy poniedziałkowej manifestacji w Jastrzębiu-Zdroju usłyszeli zarzuty dotyczące czynnej napaści, znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. W postępowaniu jest podejrzanych osiem osób, zatrzymanych bezpośrednio po demonstracji.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07