Była ciemna noc, dobrze po północy. Niewielki klasztor św. Symforiana tonął w mroku. Jednak wprawny obserwator mógłby dostrzec w oknach kaplicy coś na kształt blasku świecy. Czyżby mnisi zapomnieli zgasić żywy ogień ryzykując pożarem? Nic z tych rzeczy.
Ks. prałat Władysław Nowobilski, emerytowany proboszcz cisieckiej parafii św. Maksymiliana był gościem majowej "Akademii nie z tek ziemi" w bielskiej Galerii "Wzgórze", którą poprowadził dr Andrzej Solecki.
Ciekawe czy dzisiejszy patron, biegając jako mały chłopak po ulicach rodzinnego Liege, spodziewał się, że nie opuści tego ukochanego miasta aż do końca swojego życia? A tak w istocie się stało.
W 71. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego przez Wrocław przeszedł marsz upamiętniający postać żołnierza Armii Krajowej i ochotnika do Auschwitz.
Lubię dzisiejszego patrona. Być może bliski jest mi jego upór, którego Bóg użył jako fundamentu dla zbudowania świątyni. I to zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Ale zacznijmy od początku.
Bitwa o Monte Cassino była dla Europy i świata wielką lekcją; to właśnie dzięki tamtej lekcji stworzono Unię Europejską - powiedział w 75. rocznicę bitwy prezydent Andrzej Duda. Także zdaniem prezydenta Włoch Sergio Mattarelliego bitwa ta przyczyniła się do budowy pokojowej i demokratycznej Europy.
"Akademia nie z tej ziemi" to cykl spotkań w ramach trzech "wydziałów": Złap bakcyla, Wielki format i Pod prąd. W kwietniu jego gośćmi byli wspaniali strażacy z Czechowic-Dziedzic, a w niedzielę 19 maja - znowu będzie ktoś nieprzeciętny.
W sobotę inauguracja Metropolitalnego Święta Rodziny - związane z nim wydarzenia potrwają do połowy czerwca.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07