Dzieci nie są naszą własnością. Nie są też inwestycją. Dzieci należą do Boga, który oddaje nam je tylko - albo aż - pod opiekę. Przekonał się o tym dobitnie ojciec dzisiejszego patrona, gdy wysłał go w wieku 6 lat na wychowanie do dominikanów.
Jak najkrócej opisać dzisiejszego patrona? Jezuita z Chile. Ktoś, kto łączy w sobie rozedrgany południowoamerykański temperament z niezmiennością nauczania Kościoła.
Przybyć konno, a wracać pieszo. Przyjechać z wielkim przepychem, a w drodze powrotnej żebrać o chleb. I to jaką drogę w ten sposób pokonać – ponad 1500 km.
Przybyć konno, a wracać pieszo. Przyjechać z wielkim przepychem, a w drodze powrotnej żebrać o chleb. I to jaką drogę w ten sposób pokonać – ponad 1500 km. Czy to nie jest obraz klęski?
Jak często patrząc na łobuzujące dzieci zastanawiacie się państwo, co z nich właściwie wyrośnie? Więcej niż raz? Dziesięć razy? Sto?
Często stawiamy sprawy na ostrzu noża. Jesteśmy nieprzejednani w swoich poglądach i radykalni. Mamy przecież do tego pełne prawo, szczególnie gdy bronimy prawdy.
Wraz z dzisiejszym patronem przeniesiemy się do Belgijskiego Konga, które na przełomie XIX i XX wieku było piekłem na ziemi. I żeby nie być gołosłownym, to właśnie tym, co miało miejsce w Kongu, zainspirował się Joseph Conrad pisząc swoje porażające „Jądro ciemności”.
Jej historia może być prosta, albo bardzo zagmatwana. Ale bez względu, którą z wersji wybierzemy, wspólnym dla obu jest dzień wspomnienia tej patronki – 11 sierpnia – i miejsce jej zamieszkania, na którym od mniej więcej IV wieku stoi kościół.
„Ewangelia uczy nas żyć w Bogu"
'Kościół jest podzielony' - alarmują co jakiś czas opiniotwórcze media. 'Trwa wojna konserwatystów z progresistami' – wtórują eksperci. 'To konflikt hierarchii ze świeckimi' – uzupełniają mądre głowy na internetowych forach.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07