Z dzisiejszym patronem było tak : urodził się w VII wieku, wstąpił do benedyktynów, został wybrany biskupem w swoim rodzinnym mieście, zreformował kościelne życie swojej diecezji a swoje życie zakończył w założonym przez siebie opactwie
Nawet jeśli mamy dużo, nasze serce bywa nienasycone. Chce wciąż więcej i więcej. Na szczęście dla nas, Pan Bóg potrafi sobie z tym poradzić. Jak?
Dzisiejsze święto w liturgicznym kalendarzu pojawiło się w Kościele w V wieku.
Historię dzisiejszego patrona znamy na pamięć. Jest przecież odczytywana w Kościele w czasie Mszy św. Właściwie to nie cała, tylko jej tragiczny i jednocześnie chwalebny koniec.
O dzisiejszych patronach powiedziano i napisano właściwie wszystko.
Gdyby powiedzenie 'do trzech razy sztuka' miało zastosowanie wobec dzisiejszej patronki, to nie mielibyśmy kogo wspominać.
Czy warto marzyć? Warto. Ale dobrze jest też realizując swoje marzenia być elastycznym, otwartym na zmiany – wtedy bowiem idąc za tym, co gra nam w duszy, możemy odkryć zupełnie nowe życiowe perspektywy.
Czy to w co wierzymy, wymaga uzasadnienia wobec osób trzecich?
Jego ojcem był kapłan Maksymus, on sam w roku 399 został wybrany papieżem, a zaraz po nim na Stolicy Piotrowej zasiadł jego własny syn, św. Innocenty I
Kto z nas nie chciałby się cieszyć dobrym zdrowiem duszy i ciała? Kto nie chciałby, żeby powiedziano o nim, że wygląda kwitnąco? No właśnie… ale jak tego dokonać?
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07