107,6 FM

  • Gabriela
    28.06.2019 07:03
    Włączę przewrotności zielone światło i będę „wciskać kit”, ze to sam Bóg szuka „zagubionej owcy”?!
    doceń 0
  • Franc Asis
    28.06.2019 09:09
    Gabrielo, skąd w Twoim sercu takie wątpliwości? Czyż rodzic nie szuka swojego zagubionego dziecka, pomimo, że wcześniej zrobiło mu w domu awanturę "na głodzie"? Chcesz stawiać granicę Miłości Miłosiernej Boga? Nieśmiertelne ziarno Miłości Boga złożone w naszych sercach, jest darem wartością nieporównywalną nawet do 120 lat "idealnego" życia. Zarówno próba wmówienia
    • albert
      28.06.2019 09:23
      Egoiści nie odczuwają boleści utraty bliskiej osoby, bo egoista nie ma bliskich osób, ani ich nie potrzebuje. Egoista (wyznawca religii materialistycznej) wystarcza sam dla siebie. To człowiek w tragicznej sytuacji z perspektywą na piekło.
      doceń 0
  • Pit&K
    28.06.2019 12:17
    Bóg naucza nas jak mamy żyć, byśmy nie byli sobie przykrymi, a otwierali się na potrzeby i nieszczęścia innych. Włóżcie więc czyste okulary, to może znajdziemy się szczęśliwie wszyscy (wzajemnie odnalezieni) na końcu tej drogi życiem zwanej. Być może nadchodzą "Czasy OSTATECZNE" , nasza stara PLANETA może już dłużej nas nie utrzymać i może trzeba nam zbierać bagaż dobrych uczynków, aby podróżować jak ludziom przystoi.
    doceń 1
  • Pit&K
    28.06.2019 12:32
    Przecież wiemy bagaż dobrych uczynków nie jest ciężki, jak te inne przykuwające do ziemi.
    doceń 1
  • Pit&K
    28.06.2019 12:45
    Mam wiele ciężkiej przeszłości za sobą i tylko dzięki Bogu jeszcze żyję, bo może ON MA w tym jakiś cel. Pozdrawiam was na każdej drodze. Brgds
    doceń 0
  • Gabriela
    29.06.2019 07:06
    Bóg w swoim miłosierdziu zawsze czeka na powrót tego, kto przez swoje wybory oddała się od Niego niczym marnotrawny syn. Jest jednak warunek autentycznego powrotu. To zerwanie z przewrotnością dotychczasowych wyborów, a nie „powrót” z dobrodziejstwem inwentarza.
    doceń 1
  • Franc Asis
    29.06.2019 11:39
    Nie mi Panie czytać serce człowieka. Nie mi Panie oceniać autentyczność jego powrotu do Ciebie. Darowałeś mi 10 000 talentów długu. Czy nie daruję bratu 100 denarów długu? Obym w ostatniej godzinie mojej pielgrzymki potrafił przyjąć Twoją Łaskę. Obym potrafił odejść od ogniska, gorzko zapłakać, a potem powiedzieć "Panie ty wiesz, że Cię kocham". Nawet wtedy, gdy wychodząc mi na spotkanie przyjmiesz postać osoby, która najmocniej mnie skrzywdziła w tej ziemskiej pielgrzymce.
    doceń 1
  • Gabriela
    29.06.2019 13:17
    Bóg nikogo nie krzywdzi. Nie przyjmuje tez (i nigdy nie przyjmie) „postaci” krzywdziciela. Zło nie jest dobrem, ani nawet jego brakiem. Jest zaprzeczeniem dobra, jego fałszem. A Bóg jest dobry i jeżeli czegoś „nie może”, to zaparcia się (zaprzeczenia) samemu sobie.
    doceń 1
  • ella
    01.07.2019 16:30
    Pan Bóg szuka bezustannie swoich zagubionych owieczek.
    doceń 1
  • Pit&K
    05.07.2019 12:20
    Jeżeli ta nauka ma być owocna, to i my tak czyńmy w swoich rodzinach, domach i aż życia starczy.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.