Jesteśmy zawiedzeni i przybici
Kard. Henryk Gulbinowicz, mimo wszelkich przewinień, był kiedyś autorytetem dla wielu pokoleń kapłanów i świeckich. Czy to, że setki z nich przyjęły przez jego ręce święcenia prezbiteratu, a tysiące bierzmowanie, umniejsza Bożej mocy, z którą działał?