Czy katolik może źle mówić o papieżu?
To już nie jest pytanie akademickie. To codzienność. W rozmaitych środowiskach, wśród ludzi mniej lub bardziej aktywnie zaangażowanych w życie Kościoła, w rozmowach, które prowadzą między sobą duchowni i świeccy, a nawet w donośnie brzmiących komentarzach płynących nie tylko z mediów, ale i z ambony – wszędzie słychać surowe oceny, oskarżenia, a nawet złorzeczenia. Ich adresatem jest papież Franciszek.