W nocy z wtorku na środę związkowcy górniczy po 6 dniach opuścili siedzibę Kompanii Węglowej. Premier Ewa Kopacz obiecała zmiany.
Stan pięciu górników, poszkodowanych w katastrofie górniczej w kopalni Mysłowice-Wesoła 6 października, którzy nadal przebywają w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, poprawia się.
Dziesięć osób zostało rannych, z czego osiem przewieziono do szpitala po wybuchu gazu w bloku przy ul. Energetyki w Bytomiu. Wśród poszkodowanych jest jedno dziecko. Z budynku trzeba było ewakuować kilkadziesiąt mieszkańców.
Ponadstuletni obraz patronki górników, przeniesiony z nieczynnej już cechowni przy KWK Mysłowice, zajmie miejsce w kościele na mysłowickim Bończyku.
Kilkaset osób z całej Polski świętowało 2 grudnia "Barbórkę" z Wyższym Urzędem Górniczym.
W programie o proteście mieszkańców Strzemieszyc.
- Pamiętajcie, że drogą rozwiązywania konfliktów społecznych jest wytrwały dialog wszystkich stron i odwaga szukania nowych rozwiązań i koniecznych reform - przypomniał górnikom abp Skworc.
"Wspólnie zawierzymy Bogu przez wstawiennictwo św. Barbary wszystkie problemy górnictwa, zwłaszcza jego naprawę - na płaszczyźnie dialogu społecznego, bez eskalacji napięć społecznych i groźby bezrobocia" - napisał abp Wiktor Skworc w zaproszeniu na Mszę św. w intencji górników i ich rodzin.
- Górny Śląsk, nasze górnictwo potrzebuje dziś nowego pomnika: nie z marmuru ani ze spiżu. Pilnie potrzebujemy pomnika społecznego porozumienia dla uzdrowienia i ratowania górnictwa! - mówił górnikom metropolita katowicki.
Uroczystości barbórkowe na Górnym Śląsku zakończyła Msza górnicza sprawowana przez abp. Wiktora Skworca w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Tegoroczne obchody były inne niż poprzednie; górnictwo przeżywa głęboki kryzys, co po raz kolejny mocno wyakcentował metropolita katowicki.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07