O podróżach, kradzieży i jakimś wyjściu
Zaczyna się czas wyjazdów wakacyjnych. A wyjazd to za każdym razem ryzyko. Dlaczego? Proszę – posłuchajcie! Pojechałam do Lizbony. Ale na jednej z ulic Alfamy zaczęliśmy się o coś kłócić, kradnąc sobie spokój i zachwyt miastem. Ktoś przygotowany do wykorzystywania takich momentów słabości właśnie wtedy ukradł mi portfel.