Jeden z liderów antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny został zatrzymany przez policję w Moskwie - poinformował "Kommiersant". Na razie nie wiadomo, z czym jest związane to zatrzymanie.
Jeden z przywódców opozycji antykremlowskiej w Rosji Aleksiej Nawalny wyszedł w niedzielę rano na wolność - poinformowały agencje. Nawalny spędził w areszcie półtora miesiąca za naruszenie zasad organizacji zgromadzeń publicznych.
Ubiegający się o reelekcję mer Moskwy Siergiej Sobianin uzyskał 70,02 proc. głosów w niedzielnych wyborach - podała w poniedziałek Moskiewska Komisja Wyborcza po przeliczeniu 99 proc. głosów. Wspierany przez Kreml polityk jest merem stolicy Rosji od 2010 roku.
Policja w Rosji przed i w trakcie zwołanych na niedzielę przez Aleksieja Nawalnego demonstracji zatrzymuje zwolenników i współpracowników opozycjonisty. W Moskwie zatrzymano Lubow Sobol, prawniczkę założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją.
Jeden z przywódców rosyjskiej opozycji został zatrzymany przed swoim domem w Moskwie z nieznanych powodów.
Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza zarejestrowała we wtorek Władimira Putina jako kandydata w wyborach prezydenckich 18 marca, które - jak się powszechnie oczekuje - otworzą drogę obecnemu szefowi państwa do rządów na kolejne lata.
Policja w Moskwie zatrzymała w niedzielę opozycjonistę Aleksieja Nawalnego, który pojawił się w centrum miasta na demonstracji przebiegającej pod hasłem bojkotu wyborów prezydenckich w marcu 2018 roku.
Sąd Najwyższy Rosji w sobotę podtrzymał decyzję Centralnej Komisji Wyborczej o wykluczeniu lidera opozycji Aleksieja Nawalnego z udziału w wyborach prezydenckich w marcu. Prawnik Nawalnego zapowiedział już apelację do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny ogłosił w niedzielę, że wyszedł z aresztu w Moskwie, gdzie spędził 20 dni za wezwania do udziału w zgromadzeniach odbywających się bez zezwolenia.
Aktywiści różnych ugrupowań politycznych, od nacjonalistów do skrajnej lewicy, demonstrowali w Moskwie w obronie wolności internetu. W marszu uczestniczyło od 800 do około 4 tys. osób.
redakcja@radioem.pl tel. 32/ 608-80-40sekretariat@radioem.pl tel. 32/ 251 18 07