107,6 FM

  • alejestem
    04.03.2015 07:12
    zawsze "zazdrościłam" św. Janowi przywileju kładzenia głowy na piersi Pana Jezusa, ale też odwagi stania pod krzyżem na Golgocie
    doceń 0
  • gość
    04.03.2015 09:17
    wniosek z tego rozważania,kochasz-masz,nie kochasz-nie masz,jakże krzywdzący,dla tych,którzy kochają Boga i ludzi, a im się w życiu nie wiedzie,w przeciwieństwie do tych,którzy miłują tylko siebie a maja wszystko co im potrzeba,chyba zapomniał Pan,że na świecie jest jeszcze wśród ludzi zło pochodzące od diabła i od ludzi pod wpływem diabła, i co ma zrobić Pan Bóg? zabrać im wolną wole?żeby jego wybrani nie cierpieli?
    Na szczęście Bóg też ma wolą wolę i prosząc go o rzeczy przyziemne,otrzymujemy znacznie więcej-dar świadomej, dojrzałej wiary,czystego sumienia i bezinteresownej miłości w sercu.
    Pozdrawiam wszystkich miłujących,współcierpiących z Chrystusem.
    doceń 0
  • dzidz
    04.03.2015 12:07
    jakże szerszego aspektu nabiera w świetle dzisiejszych rozważań popularna piosenka Beatlesów: "all you need is love" :), ale tylko refren bo np:

    "Nothing you can make that can't be made,
    no one you can save that can't be saved..."

    już się nie zgadza :)

    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.