Co w numerze? #9
Na swoim ślubie cywilnym Adam był tak pijany, że ledwo się podpisał. - Nie jest tak źle. Ci, co byli przed wami, musieli wnieść pana młodego - urzędniczka pocieszała jego żonę. W numerze 9 Gościa Katowickiego przejmujące świadectwo Adama "Na szczęście nie mam trzeciej ręki". Co jeszcze jest do przeczytania?